Jak najlepiej dojechać na zajęcia tańca

Jeśli chodzi o dojazdy powiem Wam najpierw jak nie należy tego robić.

Jak część z Was wie w ostatnim czasie coraz głośniej mówi się, że należy żyć w zgodzie z naturą, chronić otaczającą nas roślinność i zwierzęta. Ale jak to zrobić? Przecież już przywykliśmy do pewnych wygód, mamy w sobie zakorzenione stare zwyczaje i nawyki. Nie wyobrażamy sobie diametralnej zmiany własnego życia tylko po to, aby zadbać o innych. Muszę przyznać, matka natura nie ma z nami lekko. Jak nie kupujemy wody w plastikowych butelkach to wsiadamy do swoich samochodów z silnikiem diesla i mkniemy na zajęcia oby tylko się nie spóźnić.  I tak z roku na rok postępuje ocieplenie klimatu, a niekontrolowana wycinka drzew wydaje się nie mieć końca. Wszystko to sprawia, że my jako ludzie sami zaczynamy sobie szkodzić. Sami niszczymy naszą planetę. Ale czy tak musi być zawsze? Przekonuję Was, że nie. To Wy sami decydujecie jak nasz dom będzie wyglądał za kilka lat. Spójrzcie na moje zdjęcie,  w ostatnim czasie udało mi się od uwolnić od jednego złego nawyku. Wcześniej, aby dostać się na zajęcia korzystałam najczęściej z własnego samochodu, teraz wychodzę na zajęcia taneczne 10 minut wcześniej, aby drogę do szkoły pokonać na deskorolce. Rozwiązanie to jest bardzo tanie i przyjemne, a co najważniejsze jest przyjazne dla środowiska.

Wasza Trenerka
Agnieszka